sobota, 27 stycznia 2018

#85

Jak się nie wyśpię to tak jakbym miała kaca, a a na tym kacu kręcę się i nie wiem co z sobą zrobić, a potem chodzę i płaczę z byle powodu, czasem coś usłyszę albo się wzruszę albo zdenerwuję. A to wszystko dlatego, bo oczy są takie ciężkie i bolą. Dawno nie czułam się tak źle i tak chaotycznie, jakbym nie do końca była sobą albo jakbym czasem stała obok siebie i nie brała udziału w wydarzeniach.

Wszyscy tęsknimy i wszyscy czekamy, wszyscy chcemy spokoju. Niech będzie już po wszystkim.

Dzisiaj chyba odnalazłam utwór dla mnie uniwersalny. Towarzyszy mi w szczęściu i nieszczęściu, zdrowiu i chorobie, wzruszeniach i dramatach, tragediach i sukcesach, otchłaniach rozpaczy. On się dopasowuje do wszystkiego i mnie ratuje.


piątek, 19 stycznia 2018

#84

Obiecuję sobie, że ja i moje myśli będziemy spokojniejsi, tacy jak o 7:30 w tramwaju z plumkaniem w uszach.



wtorek, 16 stycznia 2018

#83

Moje wszystkie obsesje
marzenia
plany (prawie)
małe zazdrości (ale takie zdrowe)
wzruszenia
tęsknoty
wspominki
tatuaże
ulubiona muzyka
ulubione filmy i kilka bajek
kilka książek

Prawie wszystko jest związane z Północą. Czy to już chorobliwe? Czy jeżeli nie robi mi krzywdy i nikomu wokół, czy mogę przestać myśleć o tym w kategoriach przesady?


Myślę, że tak. Po prostu tak już mam.

środa, 10 stycznia 2018

#82 i małe podsumowanie


Właśnie skończyłam czytać "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" Marcina Wichy, a wczoraj otrzymał za nią Paszport Polityki. Bardzo zasłużenie. To całkiem miłe uczucie, kiedy coś czytasz i akurat w tym czasie zostaje nagrodzone.

Swoją drogą fajnie zgrało się z nowym Sigur Rós.



Zaraz połowa stycznia, może to czas na moje małe podsumowanie 2017? Choć w tym roku mi ciężko, bo było dużo mniejszych zachwytów, a mało ogromnych. Nie oceniam, czy to lepiej, czy gorzej, bo sama nie wiem.

Lista Najlepszych:

Filmy (nie umiem wybrać jednego):
1. A Ghost Story
2. The Square
3. Biutiful
4. Manchester by the Sea
5. Paterson

Serial
Twin Peaks

Książka
Szóste wymieranie. Historia nienaturalna - Elizabeth Kolbert

Muzyka
Daniel Lumbreras

Koncert tego roku
miał być Radiohead, ale nie wyszło:(((((((((((((((((((((( no i nie ma

Jedzenie tego roku
własne pierwsze grzyby w occie
Bitter cascara w Kaffemik i kapuczino na mleku jaglanym w Karmie
Podróż
Wyspy Owcze




Ale w tym wszystkim i tak są rzeczy, które się nie zmieniają




: ))

niedziela, 7 stycznia 2018

#81

Najprzyjemniejsza płyta jaką ostatnio słyszałam. Bardzo mnie wzrusza i sprawia że czuję się bardzo spokojnie.