"Wśród nich znalazłem wyspomanię, opisaną jako rzadka, acz znana przypadłość ducha. Są ludzie (...) których wyspy nieodparcie przyciągają. Sama świadomość, że się znajdują na wyspie, małym świecie otoczonym przez morze, przepełnia ich nieopisaną euforią. Ci urodzeni 'wyspomaniacy' (...) są w prostej linii potomkami Atlantydów.
W końcu znam swe pochodzenie i wiem, co mi dolega. I tęsknię jeszcze bardziej.